Gość, którego widzicie na zdjęciu znalazł kiedyś dwa małe niedźwiadki przy ich martwej matce. Jeden z nich przeżył i został wychowany przez mężczyznę. Spójrzcie, jak niedźwiedź wspólnie żyje z jego rodziną, zapewne czując się jednym z ludzi.

Zwróćcie uwagę na to, jak siedzi przy stole podczas Święta Dziękczynienia - bez wątpienia jest częścią tej rodziny. Jest dobrze wychowany, spokojny i może swobodnie poruszać się gdzie tylko chce. Wyobrażacie sobie takiego zwierzaczka w swoim domu?
Na tym polega problem z piciem
dzisiaj godz. 03:06 przez: brzeziu
Domek letniskowy
dzisiaj godz. 03:06 przez: brzeziu
Nieznany krewny Piasta Kołodzieja
dzisiaj godz. 03:06 przez: brzeziu
Tymczasem u babci
dzisiaj godz. 03:06 przez: brzeziu
Jestem inżynierem
dzisiaj godz. 03:06 przez: brzeziu