Każdy kto grał kiedyś w piłkę na podwórku lub po prostu "na boju" (tak, kiedyś nie było konsol z nowymi wersjami "Fify"), znał takiego Typowego Sebę. Albo nim był.

Typowy Seba to nowy bohater internetów. Razem ze swoim kumplem Matim zajmują się w zasadzie jednym. Haratają w gałę. Po całości.
A tutaj macie jeszcze kompilację tekstów Typowego Seby w wersji filmowej.
Ciuchy z neta
wczoraj godz. 00:15 przez: scooter
Hej dziewoje
wczoraj godz. 00:15 przez: scooter
To ma sens
wczoraj godz. 00:14 przez: scooter
Dobrze powiedziane!
wczoraj godz. 00:14 przez: Ewa37
Słodki jezu
wczoraj godz. 00:14 przez: scooter